konwencję artystyczną, na którą składa się wyraźnie dominująca złocisto-czerwona tonacja barwna wszystkich miniatur,
szeroka ornamentalna bordiura obwiedziona złotymi paskami o czerwonych konturach oraz złote szrafowanie szat. Na podstawie
tego spostrzeżenia można wysnuć domysł, że intencją fundatorki od początku było połączenie modlitewnika z Psałterzem, a
pomysł ten mógł narodzić się w chwili, gdy księżna, zgodnie z dość powszechną w średniowieczu praktyką,
na wolnych kartach
zaczęła spisywać swe prywatne modlitwy. Incipitową kartę tego modlitewnika Malarz I skomponował w sposób indywidualny, lecz
również zgodnie z ogólną regułą stosowaną we wszystkich bez wyjątku średniowiecznych skryptoriach. Przedstawił bowiem
zgodnie z treścią pierwszych dwóch Modlitw książęcą rodzinę w pokornych pozach i Św. Piotra - ich orędownika.
Z nieznanych przyczyn praca tego malarza została przerwana, a trzy następne miniatury
wykonał kto inny: nazwijmy go Malarzem II. Jak tego dowodzą wskazane podobieństwa wielu szczegółów, naśladował on styl
Malarza I, powtarzając typy sylwetek, charakterystyczne kształty fałdów i ich dukt, a nawet schematy kolorystyczne. Jego
styl jest jednak bardziej uproszczony, modelu-
nek światłocieniowy schematyczny, a paleta barwna pozbawiona bogactwa odcieni.
Wyraźnie widać, że nie był w stanie osiągnąć biegłości swego poprzednika.
Niezależnie jednak od dzielących ich różnic, obaj posługują się tym samym językiem
artystycznej wypowiedzi, widocznym w kanonie sylwetki i typie fizjonomii, co pozwala umieścić ich dzieło w jednym nurcie
stylowym bizantyńskiego malarstwa XI-początku XII wieku.