<< Wstecz
Dalej >>

aniżeli średniowieczne przekazy ikonograficzne. Przeprowadzona analiza trzech najstarszych tego typu źródeł ikonograficznych, tj. sceny fundacyjnej w soborze Sofijskim oraz miniatur w Kodeksie Światosława i w Kodeksie Gertrudy, prowadzi do następujących wniosków. W sztuce ruskiej wyraźnie rozróżniane są dwa typy nakrycia głowy: kołpak z futrzanym otokiem przysługujący książęcej rodzinie oraz złota korona wysadzana drogimi kamieniami, w której ukazywani są wyłącznie władcy Kijowa. Przedstawienie Jaropełka w takiej „nieprzysługującej” mu koronie można by tłumaczyć jego aspiracjami do kijowskiego tronu, lecz w warstwie artystycznej jest to wynik naśladowania przedstawień w soborze Sofijskim. Ten drugi typ korony - nazwijmy ją „oficjalną” - wzorowany był na koronach cesarzy bizantyńskich, znanych za pośrednictwem wzorów ikonograficznych, ale też na przykładzie konkretnych przedmiotów. Przy czym tylko na monetach Włodzimierza i Światopełka widnieje typowa stemma z zawieszkami i krzyżem pośrodku. Na fresku w soborze Sofijskim była to zapewne stemma z pojedynczym kabłąkiem i bez zawieszek. Natomiast w Kodeksie Gertrudy - za pierwszym razem jest to korona zamknięta w formie złotego kołpaka, za drugim zaś - otwarta z poprzecznym kabłąkiem. Czy na tej podstawie można sformułować wniosek, że wizerunki na monetach sąjedynie kopią bizantyńskich przedstawień, a „prawdziwe” korony książąt ruskich ukazane zostały na fresku w soborze Sofijskim i w Kodeksie Gertrudy? Oznaczałoby to, że choć oficjalny strój władców Rusi wzorowany był na bizantyńskim, to korona od tego wzoru musiała się różnić. Wymownym potwierdzeniem tej zasady jest oficjalna tytulatura      

ruskich władców zawsze określanych jako książę („kniaź”) lub chan („kagan”); w Izborniku z 1076 roku tłumacz konsekwentnie termin basileus zastąpił takimi właśnie określeniami.
     Rozpatrywana pod takim właśnie kątem tzw. „Święta Korona Węgier” zwana także Koroną św. Stefana, jest źródłem interesujących przesłanek. Jak ustalono w toku badań, korona w obecnym kształcie nie jest dziełem jednorodnym, lecz składa się z dwóch różnych części połączonych w wieku XIII. Część górna złożona z dwóch pałąkowatych, krzyżujących się złotych taśm ozdobionych emaliowanymi plakietkami i szlachetnymi kamieniami, zawierająca łacińskie inskrypcje, to tzw. corona latina. Natomiast część dolna w formie złotej obręczy z trójkątnymi i owalnymi sterczynkami to tzw. corona gracca wykonana w Konstantynopolu i ofiarowana przez cesarza Michała VII Dukasa albo królowi Gezie I, albo przybywającej z Bizancjum jego małżonce. Na trzech plakietkach przytwierdzonych do obręczy widnieją popiersia: pośrodku ofiarodawcy, po jego prawicy cesarskiego brata Konstantyna, po lewicy zaś - króla Węgier Gezy I. Zauważmy niezwykle precyzyjne zróżnicowanie strojów trzech władców. Panujący basileus, „Michał Dukas, cesarz Rzymian, wierny Chrystusowi”, jak głosi grecka inskrypcja, wyobrażony na plakietce usytuowanej poniżej centralnej plakietki z tronującym Chrystusem Pantokratorem, ukazany jest w stemmie z penduliami, w lorosie, z laborum i mieczem w dłoniach. Jego brat, „Konstantyn urodzony w purpurze, cesarz Rzymian”, także ukazany w stemmie i z laborum, nie ma lorosu, a w lewej dłoni trzyma nie miecz, lecz zwiniętą białą mappę. Trzeci w tym hierarchicznym porządku, ukazany po lewicy panującego cesarza, „Geza, wierzący król Turcji” (tzn. Węgier) na głowie ma wąski diadem z wydatniejszą, półokrągłą plakietką pośrodku, nałożony na ciemnobrązowy kołpak, w prawej dłoni trzyma wysoki krzyż, w lewej miecz. Ubrany jest we wzorzysty płaszcz z tablionem spięty na prawym ramieniu i spodnią tunikę lamowaną wokół szyi. Podobnie zróżnicowane zostały określające