Żłóbek o prostopadłościennym kształcie zbudowany jest albo z kamiennych
ciosów (Menologion Bazylego II, mozaika w H. Loukas) lub płyt zdobionych
półkolistymi arkadkami czy niszami, albo też motywami reliefowymi, a jego
barwa odpowiada naturalnej barwie kamienia. We
wczesnych ujęciach, w niszy
wydrążonej w ścianie żłóbka (łac. fenestella) ukazywano płonącą lampkę oliwną
w symbolicznym przywołaniu sanktuarium Groty Narodzenia przy bazylice w
Betlejem, w ikonografii średniobizantyńskiej - zwykle trzy prostokątne
nisze, niekiedy od góry zamknięte półkoliście. Przedstawie-
nie
żłóbka w
złotym kolorze uznać należy raczej za rys stylowy, występuje bowiem przede
wszystkim w tzw. „złotych” ikonach synajskich, jak np. na dyptyku-menologionie
z drugiej połowy XI wieku czy środkowej kwaterze tryptyku (?) z pierwszej
połowy XII wieku.
Z kolei wół i osioł pojawiły się w tej scenie
już w IV wieku w nawiązaniu do przekazu Izajasza: „Wół rozpoznaje swego pana i
osioł żłób swego właściciela” (1,3).
Zwykle widoczne są jedynie ich głowy pochylone nad żłóbkiem. Niekiedy
jednak osioł wysuwa zza
żłóbka także lekko ugiętą przednią nogę, jak właśnie w miniaturze Kodeksu
Gertrudy, a ujęcie to porównać można np. do miniatur w cod. Paris gr.
74 (fol. 4) czy w cod. Taphou 14 (fol. 113) -choć tu osioł ukazany
jest po prawej stronie.
Początkowo Józef ukazywany był przy Marii
i Dzieciątku, jak np. na sarkofagu Adelfii w Syrakuzach (340-345), na
tzw. Tronie Maksymiana w Rawennie z około 547 roku czy w miniaturze
Kodeksu Rabbuli. W sztuce poikonoklastycznej wyznaczono mu wszakże
miejsce nowe: ukazywany w pewnym oddaleniu od Marii i Dzieciątka, zwykle
jest odwrócony tyłem i pogrążony w zadumie, niekiedy zaś przez ramię
spogląda w stronę Narodzonego. Interpretacja takiego ujęcia Józefa nie
jest jednoznaczna. Być może należy łączyć je z apokryficznym wątkiem
wątpliwości Józefa, obrazowanym także w formułach narracyjnych scen, np.
Rozmowy z aniołem, jak w mozaice na łuku tęczowym bazyliki Santa Maria
Maggiore w Rzymie z około 440 roku, czy Próby wody, jak na fresku w kościele
Santa Maria Foris Portas w Castelseprio z około 800 roku.
Zdaniem A.
Grabara natomiast, ujęcie takie, zapożyczone z późno-antycznej ikonografii,
jest obrazowym „zaprzeczeniem” ojcostwa Józefa, ponieważ - jak zauważa -
podobnie w scenie Narodzin Aleksandra na rzymskiej mozaice z Libanu
(Bejrut, il. 98 Muzeum Balbeek), Filip odwrócony jest tyłem do żony i
narodzonego właśnie syna.
Być może jednak to wyraźne oddalenie Józefa nawiązuje po prostu do
stwierdzenia zawartego w ewangelii Pseudo-Mateusza, że Maria „porodziła”
pod nieobecność Józefa, który udał się na poszukiwanie położnej (XIII,3).
Ujęcie postaci Józefa w Kodeksie Gertrudy powtarza bizantyński wzór znany
z wielu przykładów, bliższe jest jednak miniaturze w Menologionie Bazylego
II (fol. 271v) z około 1000 roku, aniżeli dziełom
przyto-