<< Wstecz
Dalej >>

w sporach doktrynalnych jako argument na rzecz Filioque. Dawniej obecność w Kodeksie Gertrudy oficjalnej rzymskiej wersji nicejskiego Credo interpretowane było w kontekście schizmy 1054 roku jako przejaw „surowej rzymskiej prawowierności Gertrudy”, jak to ujęła Zofia Budkowa. Ostatecznie rozstrzyga ten problem Brygida Kiirbis, wskazując na zwykłe, datujące się od czasów karolińskich włączanie do prywatnych modlitewników wyjątków z liturgii mszy, takich jak apologie mszalne, wyznanie grzechów, hymny (np. Gloria in excelsis Deo), a wreszcie także i nicejskie Credo, do formularza mszalnego włączone na początku XI wieku. Wprowadzenie do Credo formuły Filioque istotnie było jedną z przyczyn burzliwego zatargu w roku 1054 pomiędzy patriarchą Konstantynopola Michałem Cerulariuszem a kardynałem Humbertem, który historiografia przesadnie określiła jako schizmę. Gertruda w tym czasie przebywała już na Rusi, gdzie z pewnością docierały echa tego sporu. Wszelako swojego stanowiska w tej kwestii Gertruda - wychowana przecież według reguł łacińskiej religijności - nie określiła. Raz tylko w Modlitwie 87. prosi o „pokój i jedność Kościoła świętego” (intercedo pro pace et unitate ecclesię sanctę). Miniatury Bożego Narodzenia i Ukrzyżowania w przyjętym w Kodeksie dyptykowym zestawieniu w pełni tę jedność odzwierciedlają.

Tronująca Matka Boska z Emmanuelem Wyobrażenie tronującej Matki Boskiej z Emmanuelem ukazane jest na złotym tle i ujęte szeroką prostokątną bordiurą wypełnioną geometrycznym ornamen- tem. Poniżej widnieją dwa końcowe wersy Modlitwy 62.: nec possit m[ihi] nocere in via tua s[an]cta, nec addextris nec assinistris; s[ed]/ pr [est]a me venire ad te, salbator mundi. Qui uiuis.
     Nie uprzedzając wyników dalszej analizy (por. s. 186-223), już w tym miejscu zauważmy, że tak dopełniony tekst Modlitwy 62. jednoznacznie świadczy, że najpierw namalowana została miniatura Tronującej Matki Boskiej, a później - trudno określić to precyzyjnie - zrodził się pomysł zapisania na fol. 40v dwóch Modlitw: 61. i 62. Skryba (lub sama Gertruda?) nie potrafił dostosować objętości zapisu do wielkości wyznaczonego mu miejsca, więc zmuszony był dokończyć tekst Modlitwy na sąsiedniej karcie, poniżej istniejącego już przedstawienia Bogurodzicy. Zastanawiać jedynie może, dlaczego między tak połączonymi tekstem i obrazem brak bliższych powiązań ideowych; powtórzoną kilkakrotnie apostrofę do Chrystusa (Domine Ihesu Christe..., Domine..., saluator mundi...) tylko w ogólnym sensie można by odnieść do ukazanego w tej miniaturze Emmanuela.
     Matka Boska, tak określona zapisanym czerwoną farbą skrótem MPΘY widniejącym po obu stronach Jej głowy, siedzi frontalnie na złotym tronie z dwiema poduszkami, stopy wspierając na wysokim, złotym podnóżku wysadzanym barwnymi kamieniami. Przed sobą trzyma Chrystusa Emmanuela, obejmując go w pasie prawą dłonią, lewązłożywszy na Jego ramieniu. Ubrana jest, zgodnie z utrwaloną