<< Wstecz
Dalej >>

cudownego obrazu Pieczerskiego, wykonaną na prośbę briańskiego księcia Romana Michajłowicza (1263-1288), który za jej sprawą odzyskał wzrok, i na tej podstawie datowana jest najpóźniej na rok 1288.
     Ikona ze Swenska jest również pierwszym ikonograficznym świadec- twem kultu obu pieczerskich mnichów, potwierdzonego w tym czasie również w Paterykonie. Natomiast w Powieści minionych lat odnajdujemy poświadczenie kultu jedynie Teodozego. Pod rokiem 1091 odnotowana została uroczysta translacja jego szczątków do soboru Zaśnięcia Bogurodzicy, a w 1108 roku ówczesny ihumen Pieczerskiego monasteru wystąpił o wpisanie Teodozego do synodyku. O kulcie rozwijającym się wokół grobu Teodozego świadczy zapis pod rokiem 1107:

„Taki bowiem obyczaj miał Światopełk: gdy szedł na wojnę czy gdzie indziej, to najpierw kłaniał się przy grobie Teodozego i modlitwę wziąwszy od ihumena tutejszego, dopiero szedł w drogę swą”.

Wtedy też, tj. pomiędzy 1091 a 1108 rokiem, musiały powstać pierwsze wizerunki pieczerskiego świętego. Jak z tego wynika, początki kultu przynajmniej jednego z założycieli Pieczerskiego monasteru sięgają czasów księżnej Gertrudy, jednak w Kodeksie brak na ten temat jakiejkolwiek wzmianki, choć na ogół przyjmuje się, że księżna była blisko związana zarówno z samym Teodozym, jak i z Pieczerskim klasztorem. Brak wizerunków pieczerskich mnichów w miniaturze można by więc wstępnie uznać za przesłankę datowania jej przed rokiem 1091. Tymczasem, porównując przedstawienia Bogurodzicy z Emmanuelem w miniaturze Kodeksu Gertrudy i w ikonie ze Swenska, nietrudno zauważyć, że dzielące je różnice są o wiele wyrazistsze, a cechy wspólne - nieliczne. W miniaturze Emmanuel błogosławi jedną dłonią zwróconąku sobie, w drugiej trzymając zwój, podczas gdy w ikonie - obiema dłońmi w szerokim geście rozłożonych ramion. Odmienny jest też układ dłoni Marii: w miniaturze Maria tylko prawą dłonią przytrzymuje Emmanuela od przodu, lewą złożywszy na Jego ramieniu, gdy w ikonie - obejmuje Go obiema dłońmi. Różnice te wskazują, że oba wyobrażenia nie powtarzają tego samego wizerunku, należą wszakże do tego samego typu ikonograficznego Matki Boskiej Kyriotissy, jedyną bowiem wyrazistą łączącą je cechą