<< Wstecz
Dalej >>

cudownego obrazu Pieczerskiego, wykonaną na prośbę briańskiego jest sposób ukazania Emmanuela, który nie siedzi na kolanach Matki, lecz jakby unosi się ponad nimi.
     W następnej kolejności rozważyć trzeba kwestię cudownej ikony Matki Boskiej Pieczerskiej i jej Blacherneńskiego pierwowzoru.

Założenie soboru Pieczerskiego w tradycji Paterykowej      Pateryk Kijowsko-Pieczerski, tak nazwany dopiero w wersji opracowanej na zlecenie kijowskiego mnicha Kasjana w roku 1460 (tzw pierwsza redakcja kasjanowska), nie jest dziełem homogenicznym, lecz zbiorem tekstów różnych autorów, poddawanym nadto kilku opracowa- niom redakcyjnym; najstarszy zacho- wany pochodzi dopiero z początku wieku XV. Na ogół przyjmuje się, że trzon Pateryku stanowi koresponden- cja z lat dwudziestych XIII wieku pomiędzy kijowskim mnichem Polikarpem a Szymonem, podówczas biskupem włodzimiersko-suzdalskim. Zarówno Szymon, niegdyś ihumen Pieczerskiego monasteru, jak i Polikarp, który spędził tu większą           

część życia, mogli korzystać z miejscowych, starszych źródeł literackich, m.in. z nieznanego bliżej Żywota Antoniego oraz zachowanego w kilku odpisach Żywota Teodozjusza pióra Nestora, na które w wielu miejscach powołuje się Polikarp. Z lokalnej tradycji w większym stopniu korzystał Polikarp, bowiem jego relacja jest znacznie żywsza i barwniejsza, a także - co podkreśla się w badaniach - bardziej nasycona realiami klasztornego życia. Z drugiej wszakże strony pamiętać także należy, że i późniejsi redaktorzy korzystali z ugruntowanej już tradycji o początkach Ławry Kijowsko-Pieczerskiej.
     Według przekazu w Paterykonie z powstaniem soboru Zaśnięcia Bogurodzicy Pieczerskiej Ławry wiążą się bezpośrednio dwa cuda: przekazanie przez Matkę Boską w Blachernach ikony patronimicznej („namiestnej”) oraz wskazanie miejsca pod budowę cerkwi przez Boga objawiającego się „w słupie ognia z nieba” (Słowo 2).

Dedykacja: z nadania Matki Boskiej w Blachernach Autor Powieci minionych lat, opisując dzieje Pieczerskiego monasteru, o czczonej tam ikonie w ogóle nie wspomina. Z relacji Polikarpa wynika, że wizerunek Matki Boskiej pieczerscy mnisi pozyskali w cudowny sposób w sanktuarium maryjnym w Blachernach, lecz choć wątek opieki blacherneńskiej Theotokos nad Pieczerską Ławrą rozwijany jest tu niezwykle obszernie, to opowieść o samej ikonie przekazanej osobiście przez Matkę Boską jest nad wyraz lakoniczna: „Dała nam tę oto ikonę. Ta namiestną - rzecze - niech będzie”.