Lata 1086-1108: Spokojna starość ze światopełkiem-Michałem w Nowogrodzie, Turowie i Kijowie.
W dniu 5 grudnia 1086 roku. Włodzimierz Wołyński przeszedł w ręce Dawida Igorowicza. Żona Jaropełka, Kunegunda-Irena wróciła do swej ojczystej Saksonii, pozostawiając troje dzieci na Rusi. Opiekę nad Gertrudą przejął ostatni żyjący syn, „średni”, światopełk-Michał, będący wówczas kniaziem na Nowogrodzie, a od 1088 roku w dobrze znanym Gertrudzie - Turowie. Wtedy też konsekrowano w Kijowie kościół Świętego Michała. Wiązać się z tym może przedostatnia w zbiorze Gertrudy „Modlitwa do świętego Michała za wiernych zmarłych”:
Święty Michale i wszyscy święci Boga
wstawcie się za dusze wszystkich wiernych zmarłych,
a mnie grzeszną, za nich modlącą się, raczcie wysłuchać.
Książę zwierzchni Wsiewołod zmarł wiosną 1093 roku Jego sukcesorem został światopełk-Michał, jako ostatni żyjący syn najstarszego Jarosławowicza (Włodzimierz Monomach usunął się do Czernihowa). Od tego momentu Gertruda żyła jeszcze piętnaście lat. Wydaje się, że był to najbardziej spokojny okres jej życia, choć nie pozbawiony osobistych dramatów.
Oto przeżyła Gertruda obydwu synów Jaropełka, którymi opiekowała w
dzieciństwie.
Wydaje się też, że księżna-matka ogrywała jakąś rolę podczas rokowań w Brześciu między Światopełkiem-Michałem i Władysławem Hermanem, a pewnie brała także udział w swataniu córki światopełka, Zbysławy, synowi Władysława Hermana, Bolesławowi Krzywoustemu w 1103 roku. Pięć lat później, w zapisku, dotyczącym 1108 roku Powieść minionych lat podaje: „Tegoż roku zmarła kniahini, światopełkowa matka, miesiąca stycznia 4 dnia”. Ostatnia modlitwa w manuskrypcie Gertrudy ma wyraźnie eschatologiczny charakter.
Księgę, jeszcze za swego życia, Gertruda ofiarowała wnuczce Zbysławie, córce światopełka, z okazji jej małżeństwa z polskim księciem Bolesławem Krzywoustym w 1103 roku Zbysława zmarła bezdzietnie po dziesięciu latach małżeństwa, a Bolesław jeszcze w tym samym 1113 roku. roku poślubił Salomeę hrabiankę Bergu. Z małżeństwa tego - oprócz szeregu synów, którzy przeszli do historii Polski - urodziło się także kilka córek, z których jedna, też Gertruda, około 1140 roku wstąpiła do opactwa benedyktynek w Zwiefalten, zabierając ze sobą Kodeks jako wiano. Po śmierci mniszki Gertrudy Bolesławówny w 1160 roku w Zwiefalten, poszerzono Kodeks o noty nekrologiczne w kalendarzu znajdującym się na kartach Gertrudy. Pretensje do Kodeksu zgłosili członkowie rodu Bergów. Wtedy to zapewne Kodeks przeszedł na własność Gizeli Andechs-Meran, żony seniora rodu Bergów, a wuja Gertrudy Bolesławówny, hrabiego Diepolda. Gizela ofiarowała go niebawem córce swojego brata Bertolda IV Andechs-Meran, także Gertrudzie małżonce Andrzeja II, króla Węgier. Po niej odziedziczyła Kodeks jej córka, św. Elżbieta Węgierska (lub Turyngska).
Ona to, w 1229 roku ofiarowała Kodeks katedrze w Cividale. Dziś Kodeks jest własnością Museo Archeologico Nationale di Cividale del Friuli.